Kobieta ma na imię Melody i miała wypadek, przez który nauczyła się grać i zaczęła robić muzykę. Trudno o lepszą historię jeśli chce się płyty sprzedawać. A przy okazji to fajna muzyka. Słucham, odkąd Marta mnie zaciągnęła na koncert. Ona lubi takie muzyki dla dorosłych ludzi.
Ale okładkę to nie wiem kto jej robił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz