czwartek, 16 maja 2013

230. Queen - Jazz




Kiedyś dawno dawno temu to była moja ulubiona ichnia płyta, chyba. WIELE SIĘ POZMIENIAŁO od tamtych czasów, ale wśród tych późniejszych płyt to nadal uważam za najlepszą. Ostatnia stricte rockowa w sumie. Dobrze, że nazwali ją Jazz.



1 komentarz:

  1. skoro tak, to zapraszam cię do głosowania w survivorze Jazzu, który właśnie podsumowałem

    OdpowiedzUsuń