środa, 23 stycznia 2013

343. The Jimi Hendrix Experience - Are You Experienced?



Nie wiem czemu nie kocham Murzyna, który wymyślił wszystko co się robi z gitarą, wynalazł rock i dotknął małego palca Boga kilkakrotnie, podobno. A ja z reguły uwielbiam muzykę i brzmienie z tamtych czasów, więc już całkiem bez sensu.

Znaczy trochę wiem czemu, na pewno mnie jego wokal drażni. Jakby w tych kawałkach był Plancik, to pewnie inaczej byśmy rozmawiali. No ale nie ma, więc zostaje gitara. I ta jest, jak to się mówi, wyjebana w kosmos, zwłaszcza jak na rok nagrania. Ale, że ze mnie żaden rockman i wielbiciel solówek, to też na stawianie ołtarzyków nikt mnie nie namówi.

Co ta płyta zatem tu robi właściwie? Jest kilka powodów:
- to jedyna płyta Jimiego, którą dobrze znam,
- mam strasznie dużo dni do wypełnienia, więc głupio byłoby chlastać w kółko gofrowe Led Zeppelin i Queen (czego i tak nie unikniemy raczej za bardzo) - trzeba czasem dać coś, dzięki czemu zachowam pozory jakiejkolwiek powagi;
- są tu kawałki, które bardzo lubię - urokliwe May This Be Love, psychodeliczne Third Stone From the Sun, czy Highway Chile z tym riffem co wiecie.

No i Hey Joe rządzi, chociaż ażeby memu fanbojstwu stało się zadość, dodam, że wolę wersję Roberta.



4 komentarze:

  1. Gwoli ścisłości (istnieje taki termin wogooole?), ta płyta została wydana pod szyldem The Jimi Hendrix Experience (zespół, którego założycielem był Jimi, ale grali tam też Mitchell, Redding i Cox - Wiki). Jedynym albumem sygnowanym nazwiskiem Hendrixa wydanym za jego życia było koncertowe "Band of Gypsys", jako rzecze Wikipedia again. Oczywiście nazwiskiem DżejHeja są sygnowane wszystkie albumy, które wydał po śmierci (wiem, to nawet nie udaje, że brzmi sensownie). Jest ich 12, czyli 3 razy więcej, niż tych wydanych za jego życia LOL.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeS To najstarsza płyta na tym blogu na razie... Zejdziesz niżej?

      Usuń
    2. O, no właśnie nie byłem pewien, najpierw było The Jimi Hendrix Experience a potem zmieniłem.

      PeeeeeeeeeeS yep

      Usuń
  2. Musi zejść niżej, bo Nina Simone.

    OdpowiedzUsuń