czwartek, 21 marca 2013

287. Helloween - Chameleon



Skoro już był fail, to myślę, że dobrym ukoronowaniem tego wydarzenia będzie dać teraz Helloween. Mam bardziej i mniej wstydliwe dawne zboczenia muzyczne i to jest jedno z tych bardziej. Dużą zaletą tej plyty jest odejście od patatajmetalu na jedno kopyto - zamiast tego mamy bardzo dużą różnorodność i poczucie humoru. Chociaż to drugie zawsze cechowało tę grupę, jakkolwiek zawsze był to humor bardzo niemiecki.
Plus: Longing to chyba ich najfajniejszy kawałek ever, a zupełnie nie w stylu, z którym ich się zazwyczaj kojarzy.




1 komentarz: